Słowo wprowadzenia

Chwała Bogu za to, że teologia dzisiejszych czasów jest – jak mówi ks. Roman Rogowski – otwarta. „Przymiot ten ujawnia się i realizuje – między innymi – w ten sposób, że teologia ta szuka nowych, pomocniczych źródeł (…) oraz nowych inspiracji. Jedną z nich znajduje w judaistycznej myśli filozoficzno-teologicznej.”(1), pisze on w swojej pracy zatytułowanej „Abyśmy poznawali Prawdziwego”. Myśl judaistyczna jako interpretacja w teologii chrześcijańskiej. Czy jednak judaistyczna myśl filozoficzno-teologiczna może być jakimś novum w chrześcijańskiej egzegezie biblijnej? Czasami zagubiona parasolka, odnaleziona po dłuższym czasie, cieszy tak samo jak nowa…

Z tym rodzajem radości możemy sięgać dziś do myśli wybitnego żydowskiego teologa Szawła z Tarsu. W ubiegłym wieku zdjęto bowiem z niego płaszcz hellenistycznego pryzmatu, by nagle odkryć, że jednak jest Żydem(2). On sam od blisko 2000 lat krzyczy o tym na kartach swoich listów(3). Zresztą i nie tylko on sam, ale i jego na wskroś żydowski sposób myślenia, solidne żydowskie wykształcenie religijne wyrażone w interpretacjach zgodnych z ówczesną judaistyczną tradycją egzegetyczną, jego eschatologiczny światopogląd korespondujący z językiem judaistycznej tradycji apokaliptycznej I w n.e., czy wreszcie jego mistycyzm doskonale współbrzmiący z formą mistyki żydowskiej. Owa dzisiejsza „teologia otwarta” pomału zdejmuje knebel brutalnie wciśnięty wcześniej w usta wspomnianych przesłanek przez poprzednie pokolenia badaczy kwalifikujących Pawła do żydowskich wyznawców synkretycznego judaizmu hellenistycznego(4) i kładących na nim kłamliwy cień radykalnego zerwania z pozytywnym, starotestamentowym podejściem do Prawa(5). 

To odkrycie istotnie wprowadza nieco świeżości w przykurzone i przyklepane już rozumienie Pawłowej koncepcji teologicznej. Koncepcji nie podanej nam w postaci wykładni, a wyłuskiwanej z jego wywodów, porozrzucanych w epistolarnych wypowiedziach. Wszak jak na osobę o semickiej mentalności przystało, Paweł nie prowadzi teoretycznych rozważań właściwych filozofii greckiej i nie buduje na nich abstrakcyjnych systemów, lecz przedmiot poznania ujmuje niezwykle konkretnie, wkładając go w odpowiedzi na palące problemy adresatów, do których zwraca się w swoich listach(6). 

Nasza radość odkrywania Pawłowych traktów myślenia ma prawo być tym większa, im bardziej zdajemy sobie sprawę z faktu, iż swoje wywody kierował on przede wszystkim w stronę wywodzących się z pogan wyznawców Mesjasza Jeszui. Nadrzędnym celem listów „było wyjaśnienie ludziom z narodów tego, dzięki czemu i na jakich warunkach mają oni dostęp do Jedynego Boga, Jego Prawa oraz wszelkich obietnic i przymierzy zawartych przez Boga z Izraelem”(7). A więc w języku  i formie zrozumiałych dla swego odbiorcy wyrażał on prawdy zawarte w Tanach, kluczowe dla zrozumienia przesłania Mesjasza. 

Z tą radością – właściwą nawet nie tyle odnalezieniu zagubionej parasolki, co wręcz odkryciu niedostrzeżonego dotąd skarbu – zapraszamy naszych Czytelników do krótkiej refleksji nad koncepcją ciała w świetle judaistycznej teologii Szawła z Tarsu. Wszak wśród autorów Nowego Testamentu to właśnie Paweł poświęcił najwięcej uwagi zagadnieniu ciała, on też jest twórcą teologii Mistycznego Ciała Chrystusa. Jak więc odczytywać jego przesłanie nie tracąc żydowskiej perspektywy? Idąc szlakiem pojęcia ciało zwrócimy uwagę na istotne elementy, właściwe judaistycznej tradycji, pozwalające na pełniejsze zrozumienie Pawłowego przekazu.

 

Antropologia biblijna

Choć sposób myślenia Szawła był na wskroś semicki, to – jak zaznaczyliśmy wcześniej – swe przekonania wyrażał we współczesnym mu języku filozoficznym, jakim była greka. Zasadnicza odmienność kultury i języka Greków nie sprzyjała łatwości interpretacji jego przekonań. Obecny w helleńskim światopoglądzie antagonizm między duszą i ciałem próbował wcisnąć w swe ramy Pawłowe sarks i pneuma. Platońska koncepcja ciała kazała w nim bowiem upatrywać więzienie dla duszy, przeszkodę, z której dla zaznania pełni życia należało się wyswobodzić. W takiej perspektywie ciało mogło jawić się jako przyczyna grzechu – wróg, którego należy się obawiać. Tymczasem hebrajskie terminy określające ciało (basar), duszę (nefes), a także ducha (ruach) nie oddzielają się od siebie, a wręcz – poprzez wzajemne relacje – wskazują na psychofizyczną jedność człowieka(8). Ciało nie jest więc w myśli judaistycznej jakimś „dodatkiem” do duszy, lecz elementem integralnym ludzkiej istoty, w równym stopniu stanowiącym człowieka, co dusza i duch. Wydaje się więc, że Pawłowe sakrs i pneuma określają dwa sposoby egzystencji człowieka, a nie – jak ujmuje to I. Mroczkowski w pracy Biblijno-symboliczne rozumienie ciała ludzkiego – dwie odmienne „substancje”, „jakości” czy „sfery” człowieka(9). „Przeciwstawienie ducha (pneuma) ciału (sarks) ma    o tyle tylko sens, o ile sarks oznacza to, co ziemskie i ograniczone, pneuma natomiast to, co należne Bogu i otwarte na Boga. Sarks i pneuma określają w Listach św. Pawła dwa sposoby egzystencji człowieka: ziemski – cielesny oraz niebieski – otwarty na działanie Ducha Świętego.”(10) pisze Mroczkowski. Rozróżnienie obu będzie jeszcze bardziej precyzyjne w oparciu o terminy: doczesny (w znaczeniu przemijający, nie mający ciągłości w wieczności) i święty (wydzielony dla Boga, posiadający w wieczności swą opokę). Użycie takiej terminologii pozwoli lepiej podążać za myślą obecną w następnych akapitach.

Na niezwykle ważną kwestię zwraca uwagę R. Rogowski(11): Bóg nie pozwolił człowiekowi sporządzać jakiejkolwiek Jego podobizny(12), sam jednak takową wykonał – stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo(13). W judaizmie obraz Boga w człowieku zdecydowanie odnosi się do ciała, jedynie (!) przez które może się on zamanifestować (mówiąc inaczej: tylko dzięki ciału można dokonać uczynków, za pośrednictwem których obraz Boga staje się widoczny). Nie ulega jednak wątpliwości, że biblijny opis człowieka opiera się na dwóch skrajnościach: z jednej strony jest, jak wspomnieliśmy, obrazem Boga, z drugiej jednak – pyłem i prochem(14, 15). Podążając myślą za B. Sherwinem Rogowski pisze dalej, iż owo stworzenie człowieka ma formę jakby niedokończoną. To zadaniem człowieka jest dopełnić arcydzieła!

 

Eschatologia

Warto w tym miejscu przypomnieć, iż – jak już wcześniej zaznaczono – znakomite wykształcenie religijne Szawła znalazło swój wyraz w interpretacjach zgodnych z ówczesną judaistyczną tradycją egzegetyczną. Komponując swe pisemne wypowiedzi nawiązywał on do tradycji hagadycznej, która wybrzmiewała także i w późniejszych tekstach rabinicznych(16). Dla ilustracji powyższego twierdzenia przytoczmy przykład interpretacji Rdz 21,12(17, 18) w świetle żydowskiej tradycji, który par excellence dopełni jednocześnie rozpoczęty tu wątek. Talmud Babiloński powstały ok. 500 roku n.e. w swoim komentarzu wyraźnie sugeruje, że przynależność do Izraela opiera się na więzach krwi (potomstwo Abrahama) i nie dotyczy Ezawa (zgodnie z wykładnią Pisma). Jednak nie jest to wyłączne kryterium, bowiem uczestnictwo w Przymierzu – jak interpretuje Talmud Babiloński – nie dotyczy wszystkich z Izaaka(19). Jak czytamy w Słowniku Teologii św. Pawła „trzeba wiedzieć, że w I w. po Chrystusie litery hebrajskie miały także swoje odpowiedniki liczbowe”(20). Powstały jeszcze później Midrasz Rabbah zwraca uwagę, że sformułowanie od (bet) Izaaka sugeruje cyfrę dwa (bet ma odpowiednik liczbowy 2), w świetle czego oznacza ono tyle, że prawdziwym potomstwem Abrahama są ci, którzy uznają istnienie dwóch światów(21). 

Paweł – podobnie jak Talmud Babiloński – cytuje Rdz 21,12 w celu ukazania przynależności do Izraela (Rz 9,6-29), a w swoim komentarzu kładzie silny nacisk na aspekt wiary, którą postrzega „w sposób podobny do tego, jaki obserwujemy w Midraszu Rabbah. Jako faryzeusz wierzył w dwa światy, tzn. nie tylko w obecny, istniejący świat, ale także w świat, który się odrodzi, czyli zmartwychwstanie”(22). Wiara Pawła w Olam Haba (obietnicę) wyrażała się w bezkompromisowym przekonaniu o odnowieniu fizycznego aspektu ludzkiej egzystencji (czyli materii ludzkiego ciała) – czy to poprzez zmartwychwstanie czy przez przemienienie – na końcu epoki Olam Haze (zob. 1 Kor 15; Flp 3,20-21). 

 

Pneumatologia

Przedstawiając swe apokaliptyczne zapatrywania Szaweł bez wątpienia używał języka właściwego tego typu tekstom. Aczkolwiek, jak czytamy w Słowniku Teologii św. Pawła „Jest jednak różnica w tym, jak Paweł i inni autorzy stosowali tradycyjne pojęcia apokaliptyczne. U Pawła brakuje wyraźnego rozróżnienia pomiędzy obecnym czasem, a czasem, który ma nadejść. Zmartwychwstanie Jezusa, a dokładnie – Jego ukrzyżowanie i zmartwychwstanie – wprowadziło nowy element. Pojawił się łącznik pomiędzy dwoma czasami: nowa era w pewnym sensie już nastała dzięki zbawczemu dziełu Chrystusa. Zatem ci, którzy uwierzyli, zostali już w tajemniczy sposób przekształceni: »My wszyscy (…) wpatrujemy się w jasność Pańską (…), coraz bardziej jaśniejąc, upodabniamy się do Jego obrazu« (2 Kor 3,18)”(23). To upodabnianie się możliwe jest dzięki życiu i uświęcającemu działaniu Ducha Pańskiego w nas wierzących, który odsłania „zasłonę poznania” z naszych serc, umożliwiając nam wpatrywanie się w Boga takiego, jakim On jest. Paweł wyraża w ten sposób przekonanie, że już jesteśmy uczestnikami Olam Haba, do życia standardami którego wzywa wierzących (por. Kol 3,1; 1 Kor 7,29-31), jednocześnie jednak nie rezygnując z oczekiwania na ostateczne (eschatologiczne) odnowienie materii tego świata (por. 1 Tes 4,13-18). Jak wspaniale koresponduje to z przekonaniem obecnym w myśli żydowskiej, o którym wspominaliśmy wcześniej, iż to zadaniem człowieka jest dopełnić arcydzieła stworzenia! „Jeżeli bowiem Paweł z Tarsu powiada, że Chrystus »jest obrazem Boga niewidzialnego« (Kol 1,15), to jest niejako prawzorem tego obrazu, jakim jest każdy człowiek.”(24), pisze R. Rogowski. Człowiek – proch ziemi – niezdolny do podjęcia tego niezwykłego zadania w Osobie Jezusa otrzymuje niezbędne uposażenie (Ducha Świętego), które uzdalnia go niejako do pomyślnego wypełnienia swojej misji. 

 

Dwa zdania na koniec

Mamy nadzieję, że w tym krótkim wywodzie udało nam się przekonać, jak niezwykle inspirującą dla chrześcijańskiej interpretacji Corpus (!) Paulinum jest judaistyczna myśl teologiczna. Oto bowiem szlakiem ludzkiego ciała przeszliśmy przez inspirowane żydowskim sposobem myślenia i judaistyczną tradycją nauki teologiczne Szawła z zakresu antropolgii, eschatologii i pneumatologii, odsłaniając ukryte, nieoczywiste, a dla wielu nowe aspekty jego nauczania. Odnaleziona (czy może raczej odnajdywana – w trybie ciągłym) parasolka zdaje się sama wywoływać niespodziewany i obfity deszcz objawienia. 

„»Jezus jest Żydem i jest nim na zawsze« – głosi deklaracja Komisji Watykań­skiej do Dialogu z Judaizmem. Dlatego jest rzeczą ze wszech miar wskazaną i pożyteczną, by Jego naukę umieszczać i interpretować w kontekście myśli juda­istycznej.”(25), konkluduje R. Rogowski.

 

Na zdjęciu Zatoka św. Pawła, Rodos, Grecja; fot.: Justyna Kaleta

 

Przypisy:

1) R. Rogowski, „Abyśmy poznawali Prawdziwego”. Myśl judaistyczna jako interpretacja w teologii chrześcijańskiej, Wrocławski Przegląd Teologiczny 6/2 (1998), s. 51.

2) Jak czytamy w Słowniku Teologii św. Pawła: „W ostatnich latach nastąpiły istotne zmiany w obszarze badań nad duchowością Pawłową. W pierwszej połowie XX w. dominowało podejście (…), zgodnie z którym postrzegano św. Pawła przez pryzmat kultury hellenistycznej. (…) Dzisiaj jednak badacze NT coraz bardziej upewniają się w tym, że w życiu i filozofii Pawła przeważa myśl judaistyczna.”; Słownik Teologii św. Pawła, red. K. Bardski, tłum. L. Canghelaris, A. Czwojdrak, T. Fortuna i in., Oficyna Wydawnicza Vocatio, Warszawa 2018,  s. 976.

3) zob. np. Rz 9,2-3; Flp 3,4-6; 2 Kor 11,22; Ga 1,14. 

4) Słownik Teologii…, dz. cyt, s. 982.

5) Przykład tego rodzaju myślenia zatopionego w głębokim niezrozumieniu Bożego planu zbawienia romansującym w teorią zastąpienia prezentuje wypowiedź ks. W. Smereka w pracy z 1953 roku zatytułowanej Myśl teologiczna i społeczna św. Pawła w Liście do Filemona: „Święty Paweł jest najwybitniejszą osobistością w łonie chrześcijaństwa, we wstępnym okresie dziejów Kościoła. Wiekopomna zasługa jego polega na tym, że chrześcijaństwo odłączył od partykularyzmu żydowskiego i wprowadził je na przestronną widownię świata. On jeden miał odwagę zerwać ostatecznie związki ze starą religią i skierować cały świat ówczesny ku nowej religii Chrystusa, którą z podłoża macierzystego judaizmu przeszczepił na obszar kultury grecko-rzymskiej”; W. Smereka, Myśl teologiczna i społeczna św. Pawła w Liście do Filemona, Ruch Biblijny i Liturgiczny, (1953) 6 (1-6), s. 5.

6) H. Ordon, Teologia św. Pawła w zarysie, s. 405; https://www.ewst.pl/wp-content/uploads/Teologia-Pawła-w-zarysie.pdf, odczyt dnia 28.05.2023 r.

7) Na ten fakt wskazuje T. Wojtaś we wstępie do tłumaczenia Listu do Rzymian i Listu do Galatów, pozostającym w nurcie istniejącego od lat 70-tych ubiegłego wieku ruchu w biblistyce „New Perspective on Paul”, interpretującego listy Pawła w świetle judaizmu I w. n.e.; Biblia Nazaretańska, List do Rzymian, List do Galatów z komentarzem, tłum. T. Wojtaś, Wydawnictwo Hartograma, Gorzów 2023, s. 11.

8) Ciało ludzkie w badaniach naukowych i praktyce medycznej. Ujęcie interdyscyplinarne, red. J. Pawlikowski, PZWL Wydawnictwo Lekarskie, Warszawa 2020, s. 66.

9) Tamże, s. 66.

10) Tamże.

11) R. Rogowski, „Abyśmy…, dz. cyt., s. 59.

12) Wj 20,2-5; Pwt 4,15-18.

13) Rdz 1,27.

14) Rdz 3,19; Rdz 18,27. 

15) Warto w tym miejscu zaznaczyć, że ów binarny charakter właściwy jest dla świata po grzechu pierworodnym.

16) Słownik Teologii…, dz. cyt, s. 978.

17) Wszystkie cytaty i skróty biblijne (jeśli nie zaznaczono inaczej) pochodzą z Pismo wite Starego i Nowego Testamentu, Wydanie V, Wydawnictwo Pallotinum, Poznań 2000.

18) „A wtedy Bóg rzekł do Abrahama: «Niechaj ci się nie wydaje złe to, co Sara powiedziała o tym chłopcu i o twojej niewolnicy. Posłuchaj jej, gdyż tylko od Izaaka będzie nazwane twoje potomstwo.”

19) Słownik Teologii…, dz. cyt, s. 978.

20) Tamże, s. 978.

21) Tamże, s. 979.

22) Tamże.

23) Słownik Teologii…, dz. cyt, s. 980.

24) R. Rogowski, „Abyśmy…, dz. cyt., s. 62.

25) Tamże, s. 64.

 

 

Bibliografia:

Pismo wite Starego i Nowego Testamentu, Wydanie V, Wydawnictwo Pallotinum, Poznań 2000.

Słownik Teologii św. Pawła, red. K. Bardski, tłum. L. Canghelaris, A. Czwojdrak, T. Fortuna i in., Oficyna Wydawnicza Vocatio, Warszawa 2018.

Ciało ludzkie w badaniach naukowych i praktyce medycznej. Ujęcie interdyscyplinarne, red. J. Pawlikowski, PZWL Wydawnictwo Lekarskie, Warszawa 2020.

Biblia Nazaretańska, List do Rzymian, List do Galatów z komentarzem, tłum. T. Wojtaś, Wydawnictwo Hartograma, Gorzów 2023.

Kozakiewicz S., Ciało dla Pana, a Pan dla ciała (1 Kor 6,13). Przyczynek do teologii ciała ludzkiego, Polonia Sacra 19 (2015) nr 3 (40).

Ordon H., Teologia św. Pawła w zarysie, s. 405; https://www.ewst.pl/wp-content/uploads/Teologia-Pawła-w-zarysie.pdf, odczyt dnia 28.05.2023 r.

Rogowski R., „Abyśmy poznawali Prawdziwego”. Myśl judaistyczna jako interpretacja w teologii chrześcijańskiej, Wrocławski Przegląd Teologiczny 6/2 (1998). 

Ronen S., Koncepcja człowieka w judaizmie, Przegląd Filozoficzny – Nowa Seria R. 18: 2009, Nr 3 (71).

Smereka W., Myśl teologiczna i społeczna św. Pawła w Liście do Filemona, Ruch Biblijny i Liturgiczny, (1953) 6 (1-6).

Szalom!

Bądź na bieżąco, zapisz się na Newsletter!

Udało się! Będziemy w kontakcie!

Coś poszło nie tak...

Wypełniając ten formularz wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez Administratora podanych danych osobowych w celu dostarczenia Newslettera. Możesz z łatwością zmienić lub cofnąć raz wyrażoną zgodę w dowolnym momencie. Więcej informacji w Polityce Prywatności.