Trudno wyobrazić sobie lepszą zupę, niż ta z czerwonej soczewicy!
Nie chcemy żartować z tak ważnych spraw, jak kwestia pierworództwa, ale wierzcie nam – w pewien sposób trudno się dziwić Ezawowi, że postawił wszystko na jedną kartę, kiedy zgłodniały stanął przed miską tej wybornej strawy (zob. Rdz 25,29-34)!
Oczywiście nikt z nas nie wie, na ile zupa, którą zaserwował Jakub, była zbliżona w smaku do tej często goszczącej na naszym stole. Ale z drugiej strony czerwona soczewica sama w sobie jest tak pyszna, że ewentualne modyfikacje niniejszego przepisu niewiele mogą wpłynąć na atrakcyjność tej potrawy.
Przepis na naszą zupę z czerwonej soczewicy
Składniki:
Bulion +/- 1 l (warzywny lub mięsny – ugotowany wcześniej wg własnego pomysłu i uznania)
Oliwa z oliwek
2 większe cebule (obrane i pokrojone w kostkę)
Pół główki czosnku (ząbki obrane i zmiażdżone lub drobno posiekane)
2-3 średnie marchewki (starte na dużych oczkach lub pokrojone w cienkie plasterki)
Passata pomidorowa +/- 400 g
1 łyżka koncentratu pomidorowego
Czerwona soczewica 250 g (kilkukrotnie wypłukana, względnie wcześniej namoczona)
Natka kolendry lub opcjonalnie pietruszki (pokrojona)
Przyprawy:
1 łyżeczka papryki słodkiej wędzonej
1 łyżeczka mielonego kuminu (kminu rzymskiego)
2 łyżeczki mielonej kurkumy
1 łyżeczka mielonego imbiru
1 łyżeczka mielonego cynamonu
1 łyżeczka mielonej kolendry
Szczypta czarnego pieprzu
Sól do smaku
A dla lubiących nieco ostrzejsze smaki dodatkowo 2 łyżeczki mieszanki przypraw harissa
UWAGA: ilość przypraw podana orientacyjne – należy kierować się osobistymi preferencjami.
Wykonanie:
Cebulę i czosnek podsmażyć na oliwie w dużym garnku, aż cebula zmięknie i zeszkli się. Dorzucić marchewkę oraz wszystkie przyprawy i starannie wymieszać. Smażyć przez kilka minut, od czasu do czasu mieszając.
Dodać ciecierzycę, passatę, przecier i bulion. Wymieszać, a następnie gotować do momentu, aż marchewka zmięknie.
Po ugotowaniu i lekkim przestudzeniu odjąć część zupy (nieco mniej niż połowę), resztę dokładnie zblendować. Ponownie połączyć obie frakcje zupy. Ewentualnie doprawić jeszcze do smaku. Gotowe!
Zupę podawać skropioną świężą oliwą i posypaną natką.
Smacznego!
Be Te Awon!