Chanuka to zimowe święto żydowskie, trwające osiem dni, począwszy od 25 dnia miesiąca Kislew. Słowo Chanuka oznacza poświęcenie, odrodzenie, odnowienie. W to święto wspomina się wydarzenia związane z powstaniem Machabeuszy przeciwko hellenizującemu okupantowi, odzyskaniem Świątyni Jerozolimskiej i ponownym jej poświęceniem na służbę Bogu.

Jeśli wolisz oglądać, a nie czytać to zapraszamy do filmowej wersji opowieści o Chanuce.

Co leży u podstaw Chanuki

Chanuka jest świętem bardzo radosnym. Podstawą tej chanukowej radości są wydarzenia opisane w Księgach Machabejskich (księgi deuterokanoniczne). Miały one miejsce ok. 170 lat przed narodzeniem Jezusa, jest to więc całkiem świeża historia! Rzeczywistość ówczesnego świata naznaczyły podboje Aleksandra Wielkiego. Rozszerzyły się wpływy kultury greckiej na skutek intensywnej hellenizacji. Podbój ten dotyczył także Izraela, który znalazł się pod wpływami syryjsko-greckiego okupanta. Naród żydowski pozbawiony był swobody religijnej, praktykowania Przymierza i wszystkich Bożych przepisów. Kult jedynego Boga, sprawowanie obrzędów liturgicznych czy nawet studiowanie Tory były karane śmiercią. Za ogromem i okrucieństwem represji wobec Izraela stał ówczesny król – bezwzględny i wyrafinowany Antioch IV Epifanes. Uważał się on za boga, a przydomek, który sobie obrał – Epifanes – znaczy objawiony. 

Wielu Żydów uległo hellenizacyjnym wpływom. Ale nie wszyscy. Istniało stronnictwo wierne Bożym przykazaniom, które w żaden sposób nie godziło się na jakiekolwiek kompromisy w sprawie wiary. Po trzech latach ucisku wybuchło powstanie wywołane przez kapłana Matatiasza. Po jego śmierci na czele powstania stanął jego Syn Juda, z przydomkiem Machabeusz (z hebr. młot), stąd powstanie to nazywamy Powstaniem Machabeuszy. Podjęli oni próbę bardzo nierównej walki. Siły okupanta były nieporównywalnie większe. Żydzi prowadzili walkę partyzancką. Siłą powstańców było zaufanie w Bożą moc oraz w to, że Bóg przyjdzie im z pomocą (zob. 1 Mch 4,8-11). Budowali swojego ducha przypominając sobie dotychczasową opiekę Bożej Opatrzności i Jego cudowne interwencje. Niesieni tą wiarą i zaufaniem w Bożą pomoc mieli siłę, by przeciwstawić się okupantowi. Powstanie zakończyło się zwycięstwem. Po odzyskaniu Jerozolimy przystąpiono do porządkowania świątyni, oczyszczenia jej i ponownego poświęcenia Bogu. Właśnie ta historia odzyskania Świątyni, a tym samym wolności wiary i możliwości sprawowania kultu religijnego jest podstawą świętowania Chanuki oraz chanukowej radości. 

Bez Chanuki nie byłoby Bożego Narodzenia

Patrząc na wspomnianą wyżej historię moglibyśmy dojść do wniosku, że święto to jest świętem narodowym i niewiele mamy z tą historią wspólnego. Trzeba jednak pamiętać, że Izrael był jedynym narodem niosącym wiarę w jednego Boga, to był jedyny naród, który czekał na Mesjasza. Tak więc ocalenie narodu żydowskiego i jego tożsamości związanej z wiarą, jego wierności Przymierzu i Prawu, jest ocaleniem nie tylko narodu jako takiego, ale jest ocaleniem wiary w jednego Boga i przestrzeni, w którą Jezus wszedł przychodząc na Ziemię.

Święto Świateł i Święto Cudów

Chanuka nazywana jest Świętem Świateł, skoncentrowana jest wokół światła, a głównym motywem celebracji tych dni jest Chanukija – specjalna chanukowa wersja menory. Czemu tak?Istnieje tradycja, która mówi, że w momencie odzyskania Świątyni, kiedy przystąpiono do ponownego przywrócenia jej dla Bożego kultu, nie znaleziono wystarczającej ilości oliwy przeznaczonej do rozpalenia ognia menory. Jedyny pojemnik z pieczęcią kapłana, w którego posiadaniu byli wówczas Żydzi, mógł wystarczyć zaledwie na jeden dzień palenia świątynnego świecznika. Żeby uzyskać kolejne porcje oliwy zgodnie z biblijnym przepisem potrzebnych było kolejnych siedem dni. Zdecydowano jednak rozpalić ogień, a Bóg w cudowny sposób sprawił, że palił się on przez kolejnych siedem dni. Na upamiętnienie tego wydarzenia w święto Chanuka je się potrawy smażone na oleju i wspomina się cud chanukowy – cud rozmnożenia oliwy i cud zwycięstwa niewielkiej armii żydowskiej nad potężnymi siłami okupanta.

Chanukija

W centrum celebracji tego święta znajduje się Chanukija. Jest to dziewięcioramienny świecznik, który posiada osiem jednakowych ramion, odpowiadających ośmiu dniom palenia się w sposób cudowny świątynnego ognia, oraz jedno szczególne, inne od wszystkich ramię, przeznaczone dla specjalnej świecy, która nazywa się szamasz (z hebr. sługa). Sposób zapalania chanukiji jest wyjątkowy, nie można bowiem zapalać poszczególnych świec od zapałki, ani jednej od drugiej, nie zapala się też wszystkich świec na raz. W każdy dzień Chanuki zapala się liczbę świec odpowiadającą liczbie aktualnego dnia trwającego święta. I tak pierwszego dnia zapala się jedną święcę, drugiego dnia dwie, trzeciego – trzy, itd. A czyni się to poprzez zapalenie świecy szamasz, a następnie jej płomieniem rozpala się pozostałe świece. Rozświetloną Chanukiję stawia się w miejscu widocznym na zewnątrz, np. w oknie, tak, aby jej światło rozświetlało mroki panujące w świecie.

Chanuka w Biblii

W Biblii nie ma zbyt wiele na temat Chanuki. O tym święcie możemy przeczytać w Księgach Machabejskich, z których dowiadujemy się, jak to po odzyskaniu i ponownym poświęceniu Świątyni zgromadzenie Izraela podjęło decyzję, że takie święto będą świętować rokrocznie na pamiątkę tychże wydarzeń (zob. 1 Mch 4,59-60). Drugi raz święto Chanuka jest wspomniane w Ewangelii wg św. Jana (zob. J 10,22-23). Fakt, że Jezus był w Świątyni podczas Chanuki, a ewangelista Jan zapisał to w Ewangelii, jest dla nas sygnałem, iż Chanuka nie pozostaje bez znaczenia dla wierzących w Niego. 

Obchodzono wtedy w Jerozolimie uroczystość Poświęcenia Świątyni. Było to w zimie. Jezus przechadzał się w świątyni, w portyku Salomona. Otoczyli Go Żydzi i mówili do Niego: «Dokąd będziesz nas trzymał w niepewności? Jeśli ty jesteś Mesjaszem, powiedz nam otwarcie!» Rzekł do nich Jezus: «Powiedziałem wam, a nie wierzycie. Czyny, których dokonuję w imię mojego Ojca, świadczą o Mnie. Ale wy nie wierzycie, bo nie jesteście z moich owiec. Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. i nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy».
I znowu Żydzi porwali za kamienie, aby Go ukamienować. Odpowiedział im Jezus: «Ukazałem wam wiele dobrych czynów, które pochodzą od Ojca. Za który z tych czynów chcecie Mnie kamienować?» Odpowiedzieli Mu Żydzi: «Nie kamienujemy cię za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że ty, będąc człowiekiem, uważasz siebie za Boga». Odpowiedział im Jezus: «Czyż nie napisano w waszym Prawie: Ja rzekłem: Bogami jesteście? Jeżeli [Pismo] nazwało bogami tych, do których skierowano słowo Boże – a Pisma nie można odrzucić – to czemu wy [o Tym], którego Ojciec poświęcił i posłał na świat, mówicie: „Bluźnisz”, dlatego że powiedziałem: „Jestem Synem Bożym”? Jeżeli nie dokonuję dzieł mojego Ojca, to Mi nie wierzcie! Jeżeli jednak dokonuję, to choćbyście Mi nie wierzyli, wierzcie moim dziełom, abyście poznali i wiedzieli, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu».

J 10,22-38

To jest jeden z fragmentów, kiedy Jezus najbardziej wprost objawia swoją tożsamość – tożsamość Mesjasza, tożsamość Syna Bożego. Opisana tu sytuacja osadzona jest w samym sercu święta Chanuka, czyli święta, w które wspominamy Boże cuda. Jezus wskazuje na znaki, które czyni – na cudowne uzdrowienia, rozmnożenia i wskrzeszenia – właśnie w kontekście święta Boga cudów. 

Światłość Świata

Chanuka to Święto Świateł. Motyw światła jest ściśle związany z Osobą Mesjasza. Święty Jan pisząc o narodzeniu Jezusa, nazywa Go Światłością Prawdziwą, która oświeca każdego człowieka (por. J 1,9). Symeon, kiedy wziął Dzieciątko Jezus w objęcia, nazywa Go Światem na oświecenie narodów (por. Łk 2 ,32). Jezus sam siebie nazwał Światłością Świata, a było to podczas święta Sukkot. Charakter pierwszego przyjścia Mesjasza jest służebny. Jezus powiedział, że Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, ale, aby służyć (por. Mk 10,45). Swoich uczniów nazwał światłem świata (por. Mt 5,14a). Pouczył ich także, że świecznika nie chowa się pod korcem, ale stawia wysoko, aby jego światło było widoczne dla wszystkich (por. Mt 5,15-16). My, jako uczniowie Jezusa, mamy nieść światło Jezusowe, nieść je w ciemność, aby rozpraszać mroki ciemności.

Pięknym zobrazowaniem tego przesłania jet sposób zapalania chanukiji. Szamasz (sługa) udziela swojego światła pozostałym świecom, niejako służy pozostałym świecom. One płoną jego płomieniem. Chanukiję stawia się w oknie, aby niosła nadzieję i rozświetlała mroki panujące na zewnątrz.

Czego uczy nas Chanuka

Chanuka ma niezmiennie aktualne przesłanie dla nas.
Przede wszystkim Chanuka mówi nam o tym, że temat konfliktu tego co światowe z tym co wyraża wierność Bogu będzie zawsze obecny, póki świat istnieje w tej formie, którą znamy. Ta rzeczywistość konfrontacji stawia nas w miejscu wyboru. Po drugie Chanuka uczy nas determinacji – takiej determinacji, jaką miał Matatiasz i jego synowie – w absolutnej wierności Bogu, w bezwzględnym opowiadaniu się po stronie Prawdy, nawet w obliczu zagrożenia. Po trzecie symbolika zawarta w chanukiji przypomina nam, że mamy świecić Bożym światłem i nieść prawdę o Światłości Świata – Jezusie, Mesjaszu Izraela – wszędzie tam, gdzie panuje ciemność. Po czwarte Chanuka wzywa nas do tego, by codziennie, każdego dnia dokonywać ponownego poświęcenia własnego serca Bogu, ponownej rededykacji, świadomego oddania swojego życia Bogu na służbę.

Aspekt proroczy

To co nas najbardziej porusza w święcie Chanuka, to jego proroczy wymiar. Niewątpliwie Chanuka ma szczególne przesłanie do obecnych czasów. Święto to koresponduje w pewien sposób z jesiennym świętem Sukkot, które mówi o Mesjaszu, jest skoncentrowane wokół czekania na Jego przyjście. Z kolei podczas Chanuki wspominamy wydarzenia, które są związane z oczyszczeniem, odnowieniem i ponownym poświęceniem Świątyni na służbę Bogu, na skutek czego Chwała Boża mogła na powrót w tym miejscu zamieszkać.

Kiedy patrzymy na Kościół dzisiaj, to widzimy czas jego wielkiego oczyszczenia. Głęboko wierzymy, że ów proces oczyszczenia, który się rozpoczął, jest przygotowaniem na ugoszczenie Bożej Chwały, która objawi się wraz z powtórnym przyjściem Jezusa na Ziemię. Czekamy, aż przyjdzie On w pełni Mocy i Chwały, jako Król. Oby ta świątynia, którą jesteśmy my sami, została jak najszybciej odnowiona i przygotowana na Jego powitanie.

Szalom!

Bądź na bieżąco, zapisz się na Newsletter!

Udało się! Będziemy w kontakcie!

Coś poszło nie tak...

Wypełniając ten formularz wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez Administratora podanych danych osobowych w celu dostarczenia Newslettera. Możesz z łatwością zmienić lub cofnąć raz wyrażoną zgodę w dowolnym momencie. Więcej informacji w Polityce Prywatności.