Jednym z naszych radosnych odkryć w podróżowaniu do Izraela był właśnie autobus numer 485. Przed naszym pierwszym wyjazdem studiowaliśmy bardzo dokładnie możliwości komunikacyjne i słuchaliśmy rad doświadczonych. Większość sugestii dotyczących przejazdu z lotniska Ben Guriona w Tel Awiwie do Jerozolimy skupiała się na tzw. sherut’ach. Jest to rodzaj zbiorowej taksówki, która po zapakowaniu pełnego składu (kilka – kilkanaście osób) ruszała w drogę, rozwożąc po kolei pasażerów pod wskazane przez nich adresy. Taka usługa graniczy w cenie 60 – 70 NIS od osoby. Istotnie – po wyjściu z budynku lotniska zostaliśmy zasypani propozycjami transportu przez arabskich taksówkarzy. Niemniej jednak nie skorzystaliśmy z żadnej z nich, bo mieliśmy na oku inną opcję wygooglowaną na kilka dni przed wylotem! Lekko onieśmieleni i zagubieni postanowiliśmy odnaleźć lakonicznie opisaną lokalizację przystanku, skąd miały odchodzić autobusy świeżo wówczas uruchomionej linii 485 łączącej port lotniczy w Tel Awiwie z Jerozolimą. Fatyga warta była zachodu, bo koszt przejazdu takim izraelskim „PKS-em” to bodaj 16 NIS! No i udało się nam. A jazda do Jerozolimy upłynęła pod znakiem konwersacji z rodziną i bliskimi w Polsce, bo w autobusie funkcjonowało darmowe Wi-Fi.
Autobus linii 485 odjeżdża z Terminalu 3, Level G, blisko Gate 01 o każdej pełnej godzinie, przez całą dobę, sześć dni w tygodniu z wyjątkiem oczywiście Szabatu. Bilety kupuje się bezpośrednio u kierowcy. Z kolei jadąc z Jerozolimy na lotnisko w Tel Awiwie należy szukać przystanku blisko Central Bus Station (stojąc przodem do wejścia głównego do CBS należy skierować się w prawo, w odległości ok. 50 – 100m znajduje się przystanek).